Metoda KOM i uczenie się poza murami szkoły.
` Witam Was ponownie w naszej małej społeczności!
Na poniedziałkowym wykładzie, na samym początku zajęć rozmawialiśmy o metodzie KOM. Czy wiecie czego może
dotyczyć albo do czego służyć? Ja niestety nie wiedziałam, ale po wykładzie stało się to dla mnie jaśniejsze, więc Wam trochę o
tej metodzie opowiem.
Ta
forma pracy składa się z pięciu elementów:
1. Obserwacji
2. Dyskusja
https://media.istockphoto.com/id/489648481/pl/wektor/dyskusja.jpg?s=1024x1024&w=is&k=20&c=Yq03uKArd2rbYMRDglEElIYnY4ZxDstC_4rBCR1o-P4= |
3. Eksperyment
https://s3.mamotoja.pl/newsy/eksperymenty-dla-dzieci-109447-4_3.jpg |
4. Wiedza
https://psychologia.pwn.pl/strapi-proxy/hubpsychologiczny/image/large_ia_pwn_dreamstime_81205671_Adrian825_3d20cfb07b.webp |
5. Działanie
https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQKL3ut15u0Fhbo4ni7WEaPfKy0a0rakkmPAQ&usqp=CAU |
Metoda ta ma za zadanie rozwijać krytyczne myślenie, które dla dzieci jest niezwykle przydatna.
Krytyczne myślenie jest bardzo ważne, ponieważ jest to inaczej umiejętność racjonalnego podejścia do rzeczywistości.
Uważam,
że metoda KOM jest bardzo ciekawą formą pracy z dziećmi, ponieważ dzieci
najlepiej uczą się poprzez eksperymentowanie ale również obserwację czy to
otaczającego świata czy osób dla siebie ważnych.
Pod koniec tego wykładu z Panem Profesorem rozmawialiśmy o
uczeniu się przyrody w terenie. Myślę, że jest to świetny pomysł bo jak wyżej
wspomniałam dzieci lubią uczyć się poprzez osobistą obserwację ale nie wszyscy
nauczyciele praktykują taką metodę nauczania. Może obawiają się o
bezpieczeństwo dzieci, może o warunki atmosferyczne, też nie wszyscy rodzice wyrażają
zgodę aby ich pociechy uczestniczyły w takich zajęciach. Należy jednak
pamiętać, że lekcja w terenie jest świetną alternatywą dla tej w murach szkoły.
Nie powinnyśmy bać się wyjść w plener, przecież to nie wagary. Jeśli chcemy
poprowadzić zajęcia na łonie natury powinnyśmy przygotować sobie teren blisko
szkoły lub w parku a nawet w lesie. Można również zorganizować wyjście do
muzeum, planetarium ale też do parku ze ścieżkami dydaktycznymi. Dzieci na pewno będą
wprost zachwycone. Nauka przez zabawę jest dużo przyjemniejsza. Akcje integracyjne, takie jak „sprzątanie świata” też są
super opcją, wtedy robimy też coś dla planety a przy okazji będziemy spędzać
czas na świeżym powietrzu. Na pewno większość z Was też woli uczyć się przez praktykę niż przez teorię. Częściej zapamiętujemy informację poprzez styczność z nimi niż tylko bierne słuchanie wykładów.
https://media.istockphoto.com/id/464406178/pl/zdj%C4%99cie/nauczyciel-z-dzie%C4%87mi-na-zaj%C4%99cia-w-terenie.jpg?s=1024x1024&w=is&k=20&c=fyXmfCm-nBQTkL_SlXfgvrLaJ0R2pOQwthYqurEM6Mw= |
Na dzisiaj już kończę ale nie martwcie się niedługo powrócę z nowymi ciekawymi przemyśleniami. Do zobaczenia
Komentarze
Prześlij komentarz